Producenci jaj domagają się unijnego zakazu importu suszu jajecznego spoza Wspólnoty. Ich zdaniem to psuje rynek i sprawia, że produkcja przestaje być opłacalna. Tym bardziej, że niedawno musieli wydać miliony na dostosowanie klatek. Tymczasem proszek jajeczny w majestacie prawa, wpływa coraz szerszym strumieniem do niektórych krajów członkowskich. Już od blisko roku unijne kury nioski mają bardziej przestronne klatki. Dostosowanie kurników do nowych warunków chowu choć odbyło się bez większych problemów, sporo kosztowało. Koszty wymiany klatek w jednym tylko kurniku, polscy hodowcy wyliczali średnio na milion złotych. źródło: Agrobiznes; tvp.pl
Producenci jaj domagają się unijnego zakazu importu suszu jajecznego spoza Wspólnoty. Ich zdaniem to psuje rynek i sprawia, że produkcja przestaje być opłacalna. Tym bardziej, że niedawno musieli wydać miliony na dostosowanie klatek. Tymczasem proszek jajeczny w majestacie prawa, wpływa coraz szerszym strumieniem do niektórych krajów członkowskich. Już od blisko roku unijne kury nioski mają bardziej przestronne klatki. Dostosowanie kurników do nowych warunków chowu choć odbyło się bez większych problemów, sporo kosztowało. Koszty wymiany klatek w jednym tylko kurniku, polscy hodowcy wyliczali średnio na milion złotych. źródło: Agrobiznes; tvp.pl
