Z pola prosto na widelec… w restauracji
Naśladuje ona popularne programy społeczne wspierania lokalnej produkcji rolniczej, w których rodziny z wyprzedzeniem wykupują udziały w zbiorach lokalnych farmerów, aby następnie otrzymywać cotygodniowe dostawy produktów w sezonie.
W przypadku opisywanej inicjatywy abonament wykupywany jest przez restauratorów. Program Swanson’a obsługuje zamówienia i dostawy, dzięki czemu farmerzy mogą się oddać uprawie a szefowie kuchni – gotowaniu. Wszyscy, włączając w to klientów restauracji, odnoszą korzyści z takiego obrotu spraw.
Rolnicy mogą sprzedawać tysiące funtów swoich produktów za jednym razem zamiast po kilka funtów indywidualnym rodzinom. Otrzymują też część pieniędzy z wyprzedzeniem, dzięki czemu nie są zmuszeni do zaciągania pożyczek na nasiona czy opłatę robocizny. Mając tym samym mniejsze koszty, gotowi są udzielać swoim odbiorcom upustów cenowych.
Wcześniejsza nieuczciwa polityka kontrahentów zniechęcała właścicieli małych gospodarstw do podejmowania współpracy tego rodzaju.
Inicjatywa RSA eliminuje ryzyko, gdyż między producentami i restauracjami występuje negocjator ustalający zapotrzebowanie restauracji i możliwości realizacji ich zamówień pośród współpracujących farmerów, gwarantując im jednocześnie zapłatę.
Taka organizacja łańcucha dostaw produktów rolnych nie tylko satysfakcjonuje rolników, ale zapewnia jednocześnie bezpieczeństwo zaopatrzenia restauratorów. Świeżość produktów w dużej mierze wynika z lokalnego charakteru organizacji łańcucha.
Swanson, pomysłodawca programu, przez 20 lat pracował jako szef kuchni w Milwaukee i Chicago. Ideę RSA wprowadził w życie w ubiegłym roku zaczynając od państwowej dotacji 25 tys. dolarów przeznaczonej m.in. na budowę przechowalni warzyw korzeniowych.
Obecnie około 20 gospodarstw zaspokaja zapotrzebowanie 8 restauracji – od buraków i marchwi na czarnej porzeczce kończąc.
Za jakiś czas Swanson ma nadzieje na włączenie do programu także takich produktów jak sery, jaja i mięso. Prowadzi również rozmowy z farmerami w sparwie dostaw żurawiny, dzikiego ryżu, syropu klonowego i innych produktów stanowiących kwintesencję kuchni stanu Wisconsin.
Podobne programy działają także w innych stanach USA. Lecz inicjatywa RSA jest wyjątkowa ze względu na przejęcie większości problemów administracyjnych związanych z organizacją relacji producent-restauracja.
Mediacyjna rola Swanson’a jest niezwykle przydatna ze względu na konieczność tłumaczenia restauratorom specyfiki lokalnych produktów: różnic w jakości spowodowanych wahaniami sezonowymi czy pakowania produktów niekoniecznie w sposób, do którego zostali przyzwyczajeni przez głównych dystrybutorów.
Swanson służy współpracującym szefom kuchni mapami sezonowymi przedstawiającymi dostępność produktów w czasie i przesyła cotygodniowe prognozy. Odzwierciedla się to znakomicie w menu serwowanym w restauracjach. Ku zadowoleniu ich gości.
Na podstawie artykułu: “New way restaurants can buy into farm-fresh food” M.L. Johnson, Chicago Tribune