Wpływ na to ma mieć blisko 100 milionów euro z unii europejskiej. Pomoc skierowana jest do rybołówstwa morskiego, do podmiotów zajmujących się hodowlą oraz przetwórstwem ryb, a także do instytucji naukowo-badawczych, organizacji rybackich i szeroko pojętych organizacji publicznych.

Kazimierz Plocke wiceminister rolnictwa: generalnie chodzi nam o to, aby polskie porty i przystanie morskie miały możliwości rozwoju i żeby były to regionalne programy z udziałem finansowym i organizacyjnym samorządów terytorialnych i pozostałych organizacji rybackich.

Program będzie podzielony na pięć tak zwanych osi priorytetowych. Dwa pierwsze działania z tego programu ruszą prawdopodobnie jesienią. Będą to rekompensaty dla rybaków, którzy ze względu na ograniczenie połowów dorszy będą mieli 120 dniowe przerwy w połowach. Drugie działanie to pomoc na złomowanie statków i kutrów rybackich.

 

Źródło: Agrobiznes