Świńska epidemia
Europa powoli wychodzi na prostą, kłopoty mają teraz Stany Zjednoczone. Amerykańscy hodowcy trzody znaleźli się w wielkich tarapatach. Zakaźny wirus dziesiątkujący stada, rozprzestrzenia się z prędkością huraganu. Według raportu Departamentu Rolnictwa w tym tygodniu przybyło 300 przypadków, a łączna liczba ognisk, zbliża się do 5 tysięcy. Świńska epidemiczna biegunka zbiera żniwo na farmach środowego zachodu i wzdłuż wschodniego wybrzeża czyniąc ogromne straty w amerykańskiej hodowli. Eksperci szacują, że wirus zabił już 5 milionów świń w tym kraju. O ile dorosłe tuczniki są w stanie zwalczyć chorobę, to śmiertelność wśród prosiąt sięga niemal 100 procent. Niektóre masarnie wstrzymują ubój, lub zwalniają tempo pracy. źródło: Agrobiznes; tvp.pl