Wielkie scalanie rotacji w USA
© Jeff Caldwell
Poplony stosowane w systemach uprawy zerowej, tak jak na farmie Josh’a Lloyd’a w Clay County, Kansas, sprzyjają zachowaniu zapasu wilgoci w glebie i zapobiegają erozji.
Dlaczego poplony?
Po południowo-centralnym obszarze Kansas z pewnością hula wiatr. I warunki suszy nie są obce tamtejszym farmerom – mogą one wyssać życie dosłownie z każdej uprawy.
To tylko jedna z przyczyn, dla których Josh Lloyd stara się robić na swojej farmie niedaleko Clay Center to „co robi Matka Natura”. Stosuje system uprawy zerowej kombinowany z wysiewem mieszanki poplonowej (rzepa, rzodkiew, rzepak) w rotacji z sorgo i pszenicą.
„Celem stosowania przez nas poplonów jest wytworzenie ściółki (mulczu). Pomaga ona zachować wilgoć i chroni glebę przed erozją. Zainteresowałem się i zdecydowałem na poplon, ponieważ następna uprawa wejdzie na pole za 9 miesięcy, w tym czasie chcę zbudować strukturę gleby, chronić ją przed erozją, jednocześnie utrzymując życie biologiczne,” mówi Lloyd. „A przyczyną, dla której zdecydowałem się zastosować różne rośliny jest chęć uzyskania pewnej różnorodności. Matka Natura sama tworzy różnorodność, a ja po prostu staram się ją naśladować, zwłaszcza przez uprawę zerową.”
Poplony – opcje
Po zejściu pszenicy ozimej z pola w czerwcu i lipcu Lloyd pozostawia ściernisko do późnego lata lub wczesnej jesieni, kiedy to wysiewa mieszankę poplonową rzepaku, rzodkwi i rzepy. Te dwie ostatnie mają na celu zbilansowanie mieszanki – pogodzenie rzepaku i pszenicy.
„Zastosowałem rzepę i rzodkiew z powodu ich zdolności do zapewnienia obiegu składników pokarmowych oraz budowania gleby w inny sposób niż robią to pszenica czy rzepak,” mówi Lloyd. „Rzodkiew i rzepa będą miały o wiele większe korzenie, głębiej sięgające i pozostaną po nich puste przestrzenie.
Te podstawowe korzyści każdego dobrze zbilansowanego systemu poplonów wymienia też Dan Towery, certyfikowany doradca uprawowy (CCA) z Indiany. Poza utrzymaniem zdrowszej struktury gleby, Towery zwraca uwagę na rolę poplonów w zmniejszaniu kosztów nawożenia przy jednoczesnym wzroście plonów.
„Poplony oferują wiele różnych korzyści: likwidują zbicie gleby, wyciągają z głębszych jej warstw i wiążą azot [i inne składniki pokarmowe], zmniejszają erozję gleby i poprawiają jej procesy biologiczne,” mówi Towery. „Może to zatem w efekcie prowadzić do mniejszego zużycia nawozów i wyższych plonów.”
W Indianie popularnymi poplonami są życica wielokwiatowa (rajgras włoski) i żyto. Ale sprawdzają się lepiej, kiedy wchodzą w skład tzw. poplonowego „koktajlu”.
„Życica jest niepewna, różnie się sprawdza. Najlepsze stanowisko jakie mieliśmy było po pszenicy, gdy była wysiana na początku września,” mówi jeden z użytkowników portalu Agriculture Online Crop Talk. „Ale należy ją zniszczyć w momencie, kiedy jeszcze aktywnie rośnie – przed osiągnięciem wysokości 20 cm. Zakończenie jej uprawy może wymagać dwóch zabiegów chemicznych.”
„W uprawioną glebę wysiewam rzodkiew i owies, żyto lub słonecznik. Interesują mnie też „koktajle” poplonowe, które nie są niczym innym jak jakimikolwiek nasionami pozostałymi w stodole i wyrzuconymi na pole późnym latem, aby wyciągnąć azot i rozkruszyć zagęszczone warstwy gleby.”
Organizacja i efekty
Większa ilość roślin uprawnych w jakiejkolwiek rotacji to również trudniejsza organizacja prac. Z powodu typowej pory, w której rosną poplony – jesieni przez zimę do wczesnej wiosny – istotne jest zapewnienie odpowiedniej ilości czasu na ich wzrost i zniszczenie. Już poczynienie pierwszego kroku może być bardzo trudnym zadaniem jako że jesień jest raczej gorączkowym okresem w gospodarstwie, mówi Ed Winkle, CCA z Ohio i właściciel HyMark Consulting.
„Musisz przygotować swoją farmę i siać, kiedy jeszcze zbierasz. W rotacji potrzebujesz roślin ozimych, by móc siać w sierpniu, co zapewni maksymalny wzrost poplonów. Problemem numer jeden jest ich wysiew, dlatego też nikt tego nie robi. Rzadko dajemy sobie radę z jedną uprawą, a co dopiero z dwoma.”
„Jedynym prawdziwym problemem jest to, że nie można pozwolić na dalszą wegetację poplonu wiosną, bo potrafi on wyssać całą zgromadzoną w glebie wilgoć naprawdę szybko,” mówi użytkownik portalu Crop Talk, który stosuje koniczynę czerwoną – według niego stanowiącą „fantastyczny poplon” w rotacji z pszenicą ozimą.
Jeszcze inny farmer opowiada się za żytem, nie życicą, ponieważ łatwo zakończyć jego uprawę wiosną. „Żyto to zupełnie inny produkt: wspaniale wydobywa składniki pokarmowe z gleby, ma głęboki system korzeniowy i naprawdę nietrudno zniszczyć je wiosną.”
Jak one działają?
Zatem jak się sprawdzają rotacje z poplonami? Zdaniem Winkle dodatkowe zarządzanie i praca są warte efektów działania poplonów na jego terenie. Jeden z farmerów z Ohio-Michigan stwierdził wzrost plonu kukurydzy o prawie 40 buszli z akra, po zastosowaniu uprawy i poplonu z rzodkwi. Wspomniana już koniczyna czerwona w rotacji z pszenicą ozimą spełnia pewne istotne funkcje sprzyjające wzrostowi plonowania uprawy głównej. „Powoduje mniejsze zachwaszczenie, dostarcza dużych ilości materii organicznej, ma głęboki system korzeniowy, który likwiduje zbicie gleby i wyciąga składniki pokarmowe, do tego wiąże azot.” Ponoć najlepsze plony osiągane przez tego rolnika są zawsze na polach, na których przyorano koniczynę.
A wracając na farmę Lloyd’a, chociaż rolnicy stosujący system uprawy zerowej nie określili ilościowo wpływu zastosowania poplonów na osiągane przez nich plony, jedna rzecz jest pewna: zapewniają one warunki przynoszące korzyści ich glebie przez długi czas.
„Myślę, że w plonie głównym zastosowanie poplonu powinno się odzwierciedlić: poprawiłem strukturę mojej gleby, utrzymałem w niej życie biologiczne, a resztki poplonu będą na powierzchni pola, kiedy będę sadził sorgo na wiosnę,” mówi Lloyd. „A ponieważ pomoże to utrzymać wilgoć, to przy tych wielu gorących i suchych okresach na naszym terenie, mam nadzieję, że zapobiegnie to nadmiernym stresom w jego uprawie.”
Jeff Caldwell, „The great crop rotation cover-up”, Agriculture Online
Opracowanie: Wanda Cegiełkowska