Uprawa jęczmienia ozimego
W Polsce areał uprawy jęczmienia ozimego wynosi około 200 tys. ha. Kilka lat temu powierzchnia zasiewów tego zboża znacznie się zmniejszyła, co niewątpliwie miało związek ze spadkiem pogłowia trzody chlewnej. Podobna sytuacja miała miejsce w Niemczech. Jednak u naszych zachodnich sąsiadów od 2012 roku zainteresowanie uprawą jęczmienia ozimego powoli wzrasta. Ma to prawdopodobnie związek z rentownością jego produkcji. Małe różnice pomiędzy ceną skupu jęczmienia i pszenicy sprawiają, że jego uprawa staje się opłacalna. Jeśli ta relacja cen utrzyma się, z pewnością poprawi się konkurencyjność tego zboża, szczególnie wobec pszenicy i pszenżyta. Jeszcze za wcześnie, by móc mówić o pozytywnej tendencji w dłuższej perspektywie, ale jest szansa, że jęczmień odzyska swoje dawne znaczenie. Być może i polscy rolnicy chętniej zajmą się jego uprawą.
Wielką zaletą jęczmienia ozimego jest krótszy okres wegetacji w stosunku do innych gatunków zbóż ozimych. Wynika to z szybszego rozwoju roślin i skutkuje wcześniejszym, nawet o 3-4 tygodnie, dojrzewaniem w porównaniu do pszenicy czy pszenżyta ozimego. Ma to niebagatelne znaczenie, szczególnie dla tych rolników, którzy zamierzają po sprzątnięciu zboża zasiać rzepak ozimy. Zyskują oni więcej czasu na przeprowadzenie prawidłowej uprawy i odpowiednio długi czas na odleżenie się gleby przed siewem rośliny następczej. W przypadku uprawy rzepaku po pszenicy, czasu na przygotowanie do siewu jest zdecydowanie mniej, a w ekstremalnych przypadkach uprawa rzepaku po pszenicy jest w ogóle niemożliwa.
Jęczmień ozimy cechuje wyjątkowa odporność na wiosenne susze. Tolerancja ta jest największa ze wszystkich zbóż. Wynika to z szybkiego wchodzenia w fazę strzelania w źdźbło i w fazę kłoszenia, co sprawia, iż w okresach krytycznego zapotrzebowania na wodę rośliny jęczmienia skutecznie wykorzystują zapasy pozimowe.
Jęczmień ozimy ma także wysoki potencjał plonowania. Wyższe plony daje tylko pszenica ozima. Ponadto jego ziarno cechuje wysoka wartość paszowa, zdecydowanie wyższa niż żyta i owsa. Także i słoma tego zboża ma lepszą wartość niż innych gatunków z uwagi na wyższą zawartość białka.
Jednak uprawa jęczmienia wiąże się także z pewnymi ograniczeniami. Największą jego wadą jest niższa zimotrwałość niż innych gatunków ozimin. Tegoroczna zima okazała się bezwzględna dla jęczmienia ozimego. W niektórych regionach Polski, szczególnie w centrum i na północy kraju niektóre plantacje uległy całkowitemu zniszczeniu. Dlatego należy wybierać odmiany charakteryzujące się wysoką zimotrwałością. W gatunku jęczmienia ozimego bardzo wysoką mrozoodpornością cechuje się na przykład odmiana Titus. Nie dysponujemy jeszcze oficjalnymi danymi dotyczącymi przezimowania tej odmiany w sezonie 2015/16, natomiast z opublikowanych przez COBORU informacji o przezimowaniu w 2012 roku, kiedy to zima była równie bezlitosna dla ozimin wynika, iż odmiana ta plonowała powyżej wzorca, zarówno przy niskim, jak i wysokim poziomie agrotechniki.
Kolejnym ograniczeniem jeśli chodzi o uprawę jęczmienia ozimego są największe wymagania spośród wszystkich zbóż. Dotyczy to zwłaszcza przygotowania podłoża i siewu. Szczególnie istotna jest gęstość wysiewu. Ogólna zasada mówi, iż po słabych przedplonach, opóźnionym terminie wysiewu, a także na słabych glebach należy zwiększać obsadę o około 10%. Natomiast gdy siew przeprowadzamy terminowo, to zalecana gęstość wysiewu wynosi 270-300 nasion m². Obsada przekłada się bezpośrednio na wysokość plonu, gdyż wpływa na konkurencyjność roślin w walce o składniki pokarmowe, wodę i dostęp światła, a także wpływa na krzewienie się roślin – zbyt gęsta ogranicza je oraz zwiększa podatność na wyleganie i porażenie przez choroby. Optymalne gęstości wysiewu dołączone są przez producenta, firmę hodowlano-nasienną do materiału siewnego. Warto stosować się do tych zaleceń.
Optymalny termin siewu to 10-20 września, wiele jednak determinuje pogoda i możliwości rolnika. Im cieplejsza pogoda, tym później można wysiewać to zboże. Z doświadczeń i praktyki wynika, iż jęczmienia ozimego nie należy wysiewać jednak zbyt wcześnie. Przedwczesny, wybujały wzrost roślin jesienią skutkuje znaczącym obniżeniem plonu.
Wczesny siew tego gatunku powoduje, że plantacja może ulec silnemu zachwaszczeniu już podczas jesieni. Skuteczna eliminacja chwastów ma kluczowe znaczenie w kształtowaniu przyszłorocznego plonu. Jednak bogata paleta herbicydów przeznaczonych do zwalczania chwastów w tej uprawie pozwala rolnikom na wybór skutecznych narzędzi walki z tym problemem.
Jak już wspomniano, jęczmień ozimy jest idealną rośliną przedplonową dla rzepaku. Wczesność dojrzewania i stosunkowo wysoki potencjał plonowania to główne zalety tego zboża. Warto zatem rozważyć jego uprawę. Należy jednak pamiętać, by wybierać odmiany cechujące się wysoką mrozoodpornością.
Anna Rogowska