Udomowienie koni – stepy Kazachstanu 5.500 lat temu
Badacze z Carnegie Museum of Natural History, Pittsburgh, i uniwersytetów Exeter i Bristol w Wielkiej Brytanii, odkryli w największym na świecie kraju pozbawionym dostępu do morza położonym w Centralnej Azji – w Kazachstanie – dowody wspierające hipotezę, że obfitujące w konie tereny rozległych, pół-suchych trawiastych równin na wschód od Uralu odegrały dużą rolę w rozwoju sąsiadujących z nimi społeczeństw, kultury Botai w północno-centralnej części Kazachstanu i Tersek na zachodzie kraju.
„Posiadanie udomowionych zwierząt, które poza źródłem pokarmu i mleka mogły być przeznaczone do jazdy, wykorzystywane jako zwierzęta juczne lub pociągowe, wywarłoby ogromny wpływ na każdą społeczność” – mówi Sandra Olsen, kurator w Carnegie Museum of Natural History. Olsen przewodniczyła kilku ekspedycjom archeologicznym na wykopaliskach w Kazachstanie w latach 1994-2002. Zdaniem archeologów udomowienie koni mogło rozpocząć się w Kazachstanie około 5.500 lat temu, czyli o 1.000 lat wcześniej niż dotąd przypuszczano i 2.000 lat wcześniej niż w Europie.
Grupa badawcza wykorzystała różne dostępne techniki, aby odpowiedzieć na nurtujące ich pytania: czy konie dostarczały mleko? Czy przeznaczano je na pożywienie? Czy różniły się od dzikich koni z tego samego rejonu? Czy już w IV w. p.n.e. były zaprzęgane lub wykorzystywane pod wierzch? Nowoczesna metoda analizy pozostałości lipidów znajdowanych na naczyniach kultury Botai pozwoliła stwierdzić ślady tłuszczu mleka końskiego, które najprawdopodobniej było spożywane przez społeczność już na początku epoki miedzi, jakieś 5.500 lat temu. Kobyle mleko nadal jest powszechnie konsumowane na terenie Kazachstanu, najczęściej w postaci niskoalkoholowego napoju powstającego w wyniku fermentacji mleka – kumysu.
Badania pozostałości kości wykazały, że konie kształtem przypominały konie udomowione w epoce brązu, lecz różniły się od wcześniejszych dzikich koni pochodzących z tego samego rejonu. Sugerowałoby to, że były wynikiem prowadzonej przez społeczność selekcji dzikich stad w kierunku określonych cech fizycznych, pogłębiających się w procesie hodowli. Zespół ustalił też, że kultura Botai wykorzystywała wędzidła. Świadczą o tym odnalezione na kościach zwierząt uszkodzenia mechaniczne spowodowane ich stosowaniem. Naukowcy znaleźli ślady wskazujące na stosowanie wędzidła rzemieniowego przekładanego w przerwie miedzy zębami dolnej szczęki i wiązanego pod brodą, przedłużającego się w lejce. Indianie nazywali tego typu wędzidło wędzidłem wojennym lub wyścigowym i najprawdopodobniej należy ono do najwcześniej wynalezionego typu.
„Fakt udomowienia koni wywiera ogromny wpływ społeczny i ekonomiczny, poprawia komunikację, transport, produkcję żywności i prowadzenie wojen” – mówi Alan Outram z Uniwersytetu Exeter. Uznał odkrycie za znaczące, ponieważ zmienia „nasze rozumienie rozwoju tych wczesnych społeczeństw.” Choć Botai można by porównywać z kulturami pasterskimi Indian amerykańskich, występują między nimi pewne istotne różnice. Po pierwsze, Indianie nie chwytali dzikich koni, nie oswajali ich i nie prowadzili hodowli. Miast tego, kiedy konie zostały reintordukowane do Ameryki Północnej przez Europejczyków, były już w pełni udomowione. Choć pojawiły się najpierw na kontynencie północno–amerykańskim, rozprzestrzeniły w Azji i Europie, to około 10.000 lat temu wyginęły w Nowym Świecie. „Indianie amerykańscy otrzymali zatem zwierzęta już wyselekcjonowane, bardziej uległe i poddające się kontroli człowieka” – mówi Olsen. Poza tym sprzęt do obsługi zwierząt, pomimo że częściowo opracowywany samodzielnie przez Indian, mógł być podpatrywany u Hiszpanów i innych Europejczyków. Dowody wskazujące na stosowanie wędzidła rzemieniowego sugerują możliwość wykorzystywania koni pod wierzch już 5.500 lat temu.
Opracowanie: Wanda Cegiełkowska
Na podstawie: „Evidence of earliest known domestic horses found in Kazakhstan” National Science