Sprzedaż bezpośrednia
Za produkty wytwarzane bez użycia chemii są gotowi zapłacić nawet dwa razy tyle niż za wyroby produkowane masowo.
Wioletta Gzik-Janiak: surowiec jest ekologiczny wszystko jest z upraw certyfikowanych nie ma tu dodatku żadnego innego.
Zdaniem producentów najlepszą formą zdobycia klientów jest sprzedaż bezpośrednia.
Celina Glińska: zaczynałam od tego makowca pałeczki, ale pomyślałam, ze wezmę będę robić taki domowy jak w domu i to bardzo idzie na każdym rynku i Białystok i Łomża i u nas Suwałki i także przyjęło się tu w Warszawie.
Producenci żywności regionalnej mają jednak jeszcze sporo powodów do narzekania. Dokładnie chodzi o brak przepisów, które ułatwiały by ich wytwarzanie. Teraz muszą spełniać takie same wymagania sanitarne jak duże zakłady produkcyjne.
Agnieszka Świetliczna, Polska Izba Produktu Regionalnego: to prawo u nas jeszcze trochę raczkuje. Natomiast pracujemy nad tym aby producenci jak najłatwiej sprzedawać swoje produkty tak jak dzieje się to w krajach zachodnich gdzie kultura tych produktów jest dużo dłuższa niż w Polsce.
Zmiany prawne muszą jednak potrwać. Już teraz natomiast producenci żywności tradycyjnej, ekologicznej oraz integrowanej mogą ubiegać się o unijne dotacje na pokrycie części kosztów związanych z uzyskaniem odpowiednich certyfikatów.
Źródło: Agrobiznes