Przed świętami jaja kupowała od nas prawie cała Europa. Teraz i zagraniczni kontrahenci oferują tyle samo co krajowy rynek, a popyt wyraźnie spadł.

Do tego zdaniem hodowców wystarczyło kilka wolnych dni, aby zapasy jaj w kurnikach zaczęły rosnąć. A handlowcy skwapliwie to wykorzystali obniżając ceny. Kto nie ma odpowiednich magazynów gdy robi się ciepło, towar musi sprzedawać od ręki.

Teraz stawki są bardzo zróżnicowane. Najbardziej obniżki dotknęły hodowców z regionów gdzie produkcja jaj jest najwyższa. Tam gdzie ferm brakuje cenniki skorygowano w mniejszym stopniu.

jaja spożywcze            zł/szt.

hurtowe ceny zbytu

XL 0,27 – 0,30

L  0,20 – 0,23

M  0,18 – 0,20

S  0,17 – 0,19

I tak dwie podstawowe klasy jaj – duże „L” i średnie „M” wyceniane są od 18 maksymalnie do 23 groszy za sztukę. Najmniejszych tzw.”esek” praktycznie nie ma, bo na nowe wstawienia drobiarze decydowali się jeszcze przed Wielkanocą.

Ale hodowcy już zapowiadają, że jeśli ceny jeszcze spadną, zmniejszą produkcje. I lato wykorzystają na zmianę stad i czyszczenie kurników.

 

Źródło: Agrobiznes