Słomiany zapał
Produkcja pelletu ze słomy niesie za sobą poważniejsze zagrożenie niż można by przypuszczać. Przynajmniej na Dolnym Śląsku… Do ogromnego pożaru doszło w magazynie należącym do fabryki granulatu ze słomy w Ząbkowicach Śląskich. Ogień został ugaszony prawie po trzech dniach, ale zagrożenie zostało. Uzasadnione obawy mają rolnicy, właściciele stert słomy i sam kierownik firmy. Straty, tylko w samym surowcu, sięgają miliona złotych. Z dymem poszło około pięciu tysięcy ton słomy. Jedna trzecia zapasu zmagazynowanego nieopodal fabryki pelletu – granulatu ze słomy produkowanego dla elektrociepłowni. źródło: Agrobiznes; tvp.pl