Rekord za rekordem
Sprzedaż owoców na rynki wschodnie jest jednak bardzo ryzykowna.
Jarosław Skarżyński, grupa producencka Profisad: jedynym problemem, który jest związany z rynkiem wschodnim są płatności. Niestety tam bardzo dużo firm splajtowało. Wiele firm jest niewiarygodnych. Są bardzo dużo trudności jeżeli chodzi o warunki finansowe.
A to tylko pogarsza i tak trudną już sytuację sadowników. Bo cena jabłek nie pokrywa nawet kosztów produkcji nie mówiąc już o przechowywaniu..
Hubert Woźniak, grupa producencka Rajpol: mimo bardzo korzystnego kursu jednak owoców jest tyle, że konkurencja polsko-polska psuje ceny w całej europie.
Owoców do sprzedaży zostało jeszcze bardzo dużo. Krótki okres zbioru oraz bardzo duży urodzaj spowodował, że jabłka nie są najlepszej jakości i źle się przechowują.
Hubert Woźniak, grupa producencka Rajpol: powinno się sprzedać wszystkie jabłka dobrej jakości będzie problem ze sprzedażą jabłek słabej jakości.
Handlowcy liczą na to, że ceny jabłek wzrosną pod koniec sezonu. Ale nikt nie ryzykuje i nie przetrzymuje owoców, bo na pewno ich nie zabraknie.
Źródło: Agrobiznes