Praktycznie o każdą transakcję zbożową trzeba teraz walczyć

Tak jest na przykład z ofertami na pszenicę. Część rolników, dla których do tej pory 500 złotych za tonę było stawką za jaką chcieli sprzedawać ziarno, teraz zdecydowanie mówi nie i oczekuje od kupujących przynajmniej 20 złotych więcej.

Pszenica zł/t

giełdy towarowe

oferty kupna w kraju

z dowozem                              530 – 550

bez dowozu                             490 – 500

oferty sprzedaży w kraju

bez dowozu                              500 – 530

z dowozem                               550 – 600

oferty sprzedaży do Niemiec 540 – 560

Taka strategia do niczego jednak nie prowadzi. Klienci coraz szybciej wycofują się z zamówień i tłumaczą, że nie są w stanie spełniać kolejnych żądań producentów, bo sami nie mają możliwości podnosić z tygodnia na tydzień cen własnych wyrobów – mówi Anna Dziura z giełdy towarowej Netbrokers.

I dodaje, że jeśli nastawienie rolników, którzy mają jeszcze czym handlować się nie zmieni, to taki pat może potrwać dwa, a nawet trzy tygodnie.

Tym bardziej, że już teraz część kontrahentów zadeklarowała, że dokonuje ostatnich zakupów i teraz będzie czekać na obniżki.


Źródło: Agrobiznes