Perspektywy uprawy jęczmienia jarego
W Polsce uprawia się głównie jarą formę jęczmienia, która w ogólnej strukturze zasiewów zbóż zajmuje niewiele ponad 10%. Jęczmień ozimy uprawiany jest jedynie na powierzchni około 200 tys. ha.
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku powierzchnia uprawy jęczmienia podlegała dość dużym zmianom. Nie miały one jednak charakteru ukierunkowanego trendu, ale okresowych wahań. Kilka lat temu areał uprawy jęczmienia zmniejszył się, co niewątpliwie związane było ze spadkiem pogłowia trzody chlewnej, które w 2011roku było najniższe od 1964. Przyczyn tej sytuacji było wiele: niska opłacalność produkcji związana z wysokimi cenami zbóż, a co za tym idzie i pasz, duża liczba małych gospodarstw w momencie wchodzenia Polski do UE oraz nierówne szanse polskich producentów świń w porównaniu z ich odpowiednikami z krajów „starej Unii”. Także i nałożenie embarga przez Rosję w 2014 roku zniechęciło niektórych producentów do hodowli. Problemem są także stałe lub spekulacyjne spadki cen żywca.
Jednak według wstępnych danych opublikowanych w maju 2015 roku przez GUS pogłowie świń liczyło 11511,7 tys. sztuk, wykazując w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku wzrost o 2,9%. Zwiększyła się liczebność pogłowia prosiąt o 4,1 %, warchlaków o 6,7 %. Trend zwyżkowy, według opinii ekspertów utrzyma się, gdyż hodowla trzody chlewnej – mimo ostatnich zawirowań i narzekań producentów – to ciągle bardzo opłacalny i perspektywiczny biznes. Pomimo wahań cenowych i sporego importu żywca i wolumenu mięsa wieprzowego z zagranicy hodowla trzody jest nadal rentowna.
Wraz ze wzrostem pogłowia trzody chlewnej najprawdopodobniej będzie też powoli wzrastała powierzchnia uprawy jęczmienia pastewnego. Jego ziarno jest wykorzystywane głównie na cele paszowe, zarówno do sporządzania mieszanek treściwych bezpośrednio w gospodarstwach, jak i w przemyśle paszowym. Ziarno tego zboża jest świetną paszą dla tuczników i zwierząt rozpłodowych. Cechuje się wysoką wartością energetyczną i bardzo dobrą jakością białka. Niektórzy hodowcy trzody karmią starsze zwierzęta paszami złożonymi jedynie z dobrej jakości jęczmienia uzupełnianymi kompleksami mineralnymi i witaminowymi z dodatkiem lizyny. Nie stosują pasz wysokobiałkowych. Tak odżywiane tuczniki wykazują przyrosty podobne do tych, które żywione były paszami zawierającymi śrutę sojową poekstrakcyjną. Takie działanie w znaczący sposób obniża koszty żywienia, a co za tym idzie podnosi rentowność produkcji. Dodatkową zaletą takiej diety jest poprawa jakości słoniny. Obecność jęczmienia w paszy sprawia, iż jest ona i twardsza i bardziej jędrna. Z kolei dla loch jęczmień może stanowić wartościowe źródło włókna pokarmowego – jest doskonałym dodatkiem do mieszanek przeznaczonych dla ciężarnych i karmiących świń, u których zapotrzebowanie na włókno jest wysokie.
Ponad dwie trzecie produkcji jęczmienia jarego przeznacza się na paszę, głównie dla świń. Na ten cel można uprawiać wszystkie odmiany, ale głównym kryterium przy wyborze powinien być plon ziarna – stabilny i wysoki, a także i odporność na choroby. Przykładem odmiany pastewnej jęczmienia jarego, która cechuje się ponadprzeciętnym potencjałem plonowania jest Soldo. Jęczmień ten charakteryzuje się także bardzo dobrą jakością ziarna, szczególnie wysoką masą tysiąca ziaren, dobrym wyrównaniem oraz niskim udziałem pośladu. Jest to odmiana o wysokiej tolerancji na choroby, szczególnie w odniesieniu do mączniaka i rdzy jęczmienia. Jej rośliny są także odporne na wyleganie. Generalnie jęczmień jest bardziej tolerancyjny od innych zbóż na opóźnienie siewu i na suszę, gorzej jednak znosi kwaśny odczyn gleby. Wspomniana odmiana dzięki wysokiej tolerancji na zakwaszenie gleby i małym wymaganiom siedliskowym, doskonale sprawdza się i wysoko plonuje również na trudnych dla tego gatunku stanowiskach.
Jęczmień wciąż jest najważniejszym zbożem paszowym, nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Jednak w Niemczech oraz innych krajach „starej unii” udział w strukturze zasiewów jęczmienia jarego jest niewielki, a jego uprawa głównie ma na celu pozyskanie surowca do produkcji słodu jęczmiennego, niezbędnego do produkcji piwa. Biorąc pod uwagę wykorzystanie jęczmienia do celów paszowych główny nacisk kładzie się na uprawę jęczmienia ozimego. Powszechnie bowiem wiadomo, że potencjał odmian ozimych tego gatunku przewyższa przynajmniej o 1 t/ha formę jarą.
Popularność jęczmienia jarego w naszym kraju wynika także z obaw związanych wymarzaniem form ozimych, zwłaszcza w trakcie bezśnieżnych zim. Ostatnie wymarznięcia na dużą skalę zanotowano w 2012 roku. Niemniej jednak także w krajach skandynawskich oraz bałtyckich uprawa jęczmienia podobnie, jak w Polsce jest popularna, ze względu na walory paszowe i występujące tam warunki klimatyczno-glebowe.
Należy więc założyć, że niezależnie od drobnych wahań głównie spekulacyjnych na rynku wieprzowiny, hodowcy trzody chlewnej nie zrezygnują z produkcji żywca. Tym samym zapotrzebowanie na wysokowartościowe pasze, przede wszystkim jęczmień utrzyma się na dotychczasowym poziomie, a nawet będzie wzrastać. To dobry prognostyk dla wszystkich rolników zainteresowanych uprawą tego zboża.
Anna Rogowska