Jak długo wzrosty się utrzymają trudno prognozować, bo popyt na świecie na ropę cały czas maleje, a zapasy rosną. W takiej sytuacji koncerny paliwowe nie wiedzą jak reagować i hurtowe cenniki paliw pozostawiają na stabilnym poziomie.

Podobnie reagują polskie koncerny – jeszcze w ostatnich dniach kwietnia kilkakrotnie zmieniały cenniki, ale maj przyniósł uspokojenie. Na razie coraz bardziej pogłębia się różnica pomiędzy hurtowymi cenami benzyny a oleju napędowego.

Max. i min. ceny paliw w Polsce

stacje benzynowe                                         zł/l

Pb 95

woj. podkarpackie                                         4,06

woj. kujawsko-pomorskie                             3,93

ON

woj. mazowieckie                                          3,62

woj. zachodniopomorskie                             3,49

Dzisiaj wynosi już ponad 400 złotych za tysiąc litrów. Ostatni raz było tak w lipcu dwa lata temu. To przekłada się na stawki w detalu. Litr bezołowiowej 95 jest droższy od litra oleju napędowego o 44 grosze.

Dla kierowców to olbrzymia różnica. Najdroższą benzynę tankują kierowcy na Podkarpaciu, najtańszy olej jest w województwie zachodniopomorskim. A to jak tani jest teraz na naszych stacjach diesel, widać dokładnie, gdy spojrzymy na paliwową mapę Europy.

Max. i min. ceny paliw w Europie

stacje benzynowe          zł/l

Pb 95

Holandia                             5,98

Rumunia                             3,68

ON

Norwegia                           5,36

Polska                                3,52

W Polsce jest najtaniej. Prawie dwa złote więcej płacą za litr Norwegowie. Najdroższą 95-tkę mają Holendrzy, najtańszą Rumuni.

 

Źródło: Agrobiznes