Produkcja dobra – niedobre perspektywy. Nie ma co liczyć na zniesienie kar za kwoty mleczne. Ani za ubiegły, ani za obecny rok kwotowy. Twarde prawo, ale prawo – którego przestrzegać trzeba. Nawet rosyjskie „niet” dla unijnej branży mleczarskiej, nic tu nie pomogło. W minionym roku kwotowym Polska przekroczyła kwotę mleczną o ponad półtora procent. A ponieważ nadprodukcja była domeną 56 tysięcy dostawców, wszyscy muszą teraz zapłacić Brukseli 46,5 miliona euro. Tak więc do 1 października rolnicy muszą zapłacić mleczarniom, a mleczarnie Brukseli – kary za nadprodukcję mleka. Blisko 11 tysięcy dostawców z samego tylko Podlasia, zapłaci w sumie ponad 47 milionów złotych. To 1/4 całej kwoty, którą musi zapłacić Polska. źródło: Agrobiznes; tvp.pl
Produkcja dobra – niedobre perspektywy. Nie ma co liczyć na zniesienie kar za kwoty mleczne. Ani za ubiegły, ani za obecny rok kwotowy. Twarde prawo, ale prawo – którego przestrzegać trzeba. Nawet rosyjskie „niet” dla unijnej branży mleczarskiej, nic tu nie pomogło. W minionym roku kwotowym Polska przekroczyła kwotę mleczną o ponad półtora procent. A ponieważ nadprodukcja była domeną 56 tysięcy dostawców, wszyscy muszą teraz zapłacić Brukseli 46,5 miliona euro. Tak więc do 1 października rolnicy muszą zapłacić mleczarniom, a mleczarnie Brukseli – kary za nadprodukcję mleka. Blisko 11 tysięcy dostawców z samego tylko Podlasia, zapłaci w sumie ponad 47 milionów złotych. To 1/4 całej kwoty, którą musi zapłacić Polska. źródło: Agrobiznes; tvp.pl
