Mikrogranulaty w żywieniu bydła
Produkcja bydła mlecznego i mięsnego to najbardziej dynamicznie i najprężniej rozwijające się gałęzie produkcji zwierzęcej w Polsce. Ogromny postęp hodowlany i technologiczny bardzo poprawił rentowność hodowli. Możliwości nowoczesnej genetyki sprawiają, że bariera wydajności wciąż się podnosi. Warto jednak pamiętać, że taki potencjał wymaga nowoczesnego podejścia, zwłaszcza do żywienia. Intensywna produkcja powoduje wzrost zapotrzebowania na różnego rodzaju substancje aktywne, których nie jesteśmy w stanie dostarczyć w odpowiednich ilościach nawet w najlepiej skomponowanych paszach objętościowych. Tym samym nie pokrywamy zapotrzebowania wysokowydajnych krów na te składniki. Konsekwencje deficytu niezbędnych substancji i dodatków funkcjonalnych bezpośrednio przekładają się na rentowność produkcji. Żywienie krów zmusza hodowców do stosowania coraz bardziej zaawansowanych technologicznie dodatków żywieniowych.
Na polskim rynku dostępnych jest bardzo wiele preparatów tego typu, zawierających różne substancje. Każda z nich w odmienny sposób oddziałuje na zwierzęta. Poznanie tych związków może ułatwić dobranie właściwego dodatku funkcjonalnego, który sprosta aktualnemu zapotrzebowaniu wysokowydajnych krów.
Drożdże. Drożdże pokarmowe są drożdżami nieaktywnymi, pozbawionymi właściwości fermentacyjnych. Zawierają składniki o wysokiej wartości odżywczej: witaminy z grupy B, cynk, selen, lizynę, glutation czy cholinę. Stanowią czynnik wzrostu flory bakteryjnej żwacza – wspomagają trawienie poprzez poprawę wydzielania śliny i wzmożenie apetytu, gwarantują lepszą fermentację w samym żwaczu i wspomagają namnażanie się bakterii celuloitycznych. Ich dodatek sprzyja lepszemu wykorzystaniu dawki pokarmowej, a ponadto wzmacnia układ immunologiczny zwierzęcia. Dodatkowo drożdże neutralizują mykotoksyny.
Selen organiczny. Otrzymywany z hodowli specjalnych gatunków drożdży na podłożu bogatym w selen. Grzyby w czasie rozwoju produkują selenometioninę, która jest łatwo wchłaniana przez krowy na poziomie jelita jako aminokwas. Generalnie dodatek selenu poprawia parametry rozrodu – zwiększa rezerwy zwierzęcia niezbędne w okresach wzmożonej mobilizacji organizmu (poród, laktacja).
Beta karoten. To naturalny barwnik roślinny z grupy karotenoidów. Jest głównym prekursorem syntezy witaminy A. Wspomaga rozród, tkankę wymienia i chroni jajniki. Stymuluje syntezę progesteronu, a zatem i dojrzałość płciową. Wykazuje działanie antyoksydacyjne. Jego zawartość w paszy maleje w zależności od pory roku i sposobu konserwacji. Stanowi doskonałe uzupełnienie pasz o niskiej jakości lub pasz konserwowanych (zielonki bądź kiszonki z traw). Jako dodatek może być stosowany bez ograniczeń.
Metionina. Jest to niezbędny aminokwas do budowy białek. Jest składnikiem białka mleka, mięśni, tkanek i wymienia. Dodatkowa porcja chronionej metioniny korzystnie wpływa na utrzymanie dobrego stanu zdrowia i kondycji zwierząt. Poprawia zawartość białka w mleku i zwiększa produkcję samego mleka. Jej podawanie wpływa na wzrost wytrzymałości tkanki wymienia i zmniejszenie ryzyka infekcji i stanów zapalnych – mastitis.
Zeolity. Są to glinki powstałe ze skał wulkanicznych, których struktura jest wyjątkowo porowata. Dzięki temu posiadają silne właściwości absorpcyjne, które umożliwiają im prowadzenie „wymiany molekularnej” (amoniak, metale ciężkie, mykotoksyny). Neutralizują nadwyżki wapnia. Wspomagają czynności wątroby. Wykazują bardzo korzystny wpływ na metabolizm żwacza, a tym samym i efektywność trawienia – wyłapują nadmiar amoniaku, co sprzyja metabolizmowi azotu i uczestniczą w procesie detoksykacji żwacza. Zeolity działają jak swoista „gąbka mineralna”oczyszczająca układ trawienny.
Polifenole. Są to antyoksydanty pochodzenia roślinnego. Często wykorzystuje się wyciągi z winogron, które są wyjątkowo bogatym źródłem tych związków. Ekstrakty poddaje się procesowi atomizacji, a następnie zamyka w naturalnej matrycy, która chroni je przed strawieniem. Polifenole neutralizują wolne rodniki i regenerują pozostałe antyoksydanty (witaminy E i C oraz enzymy). Chronią ściany komórkowe przed stresem oksydacyjnym oraz wspomagają układ odpornościowy, skutecznie obniżają podatność na infekcje stada.
Mikroelementy. Bardzo istotna jest forma w jakiej zostaną podane. Ważne, by mikrogranulat zawierał organiczne mikroelementy, na przykład chelaty. Chelatyzacja polega na tworzeniu związków substancji organicznych z jonami metali, dzięki czemu jony utrzymują się w roztworze i tracą toksyczność. Dodatek chelatów gwarantuje dostarczenie mikroelementów i niezbędnych aminokwasów, wzmocnienie działania przeciwutleniaczy i układu odpornościowego, wspomaganie rozrodu, przede wszystkim skuteczny transport składników pomiędzy matką a płodem oraz wyższą jakość wytworów skórnych (rogów racicowych, skóry i sierści).
Ekstrakty z alg. Algi są wyjątkowo bogatym źródłem wysoce przyswajalnych pierwiastków takich jak cynk, fluor, potas, fosfor, żelazo, miedź, mangan, wapń, jod. Zawierają wiele witamin i aminokwasów. Zawierają wysokowartościowe białko. Filtraty dodawane do pasz korzystnie wpływają na kondycję i stan zdrowia zwierząt. W żywieniu bydła mlecznego zwiększają wydajność laktacji i poprawiają jakość mleka obniżając poziom komórek somatycznych, stymulują mikroflorę żwacza czy też zapobiegają problemowi zalegania poporodowego i przygotowują krowę do ponownego zacielenia. Ponadto wspomagają odporność.
Oprócz składu ważna jest także i formulacja mikrogranulatu. Istotne jest, aby skład każdej mikrogranulki w pełni odpowiadał opisowi z etykiety. Przykładem sprawdzonej technologii mikrogranulacji jest Top Process – każda granulka produktu zawiera pełen skład. Została ona wykorzystana między innymi w linii dodatków funkcjonalnych Lithamix, które pozwalają maksymalnie wykorzystać dawkę pokarmową oraz potencjał genetyczny zwierzęcia przy jednoczesnym zachowaniu zdrowotności i parametrów rozrodu.
Przy intensywnej produkcji bydła wykorzystanie mikrogranulatów jest niezbędne. Z szerokiej oferty preparatów dostępnych na rynku każdy hodowca może wybrać takie, które odpowiadają profilowi jego produkcji i potrzebom zdrowotnym stada.
Anna Rogowska