Mechaniczny zbiór pomidorów

W ubiegłym roku kilku producentów za pośrednictwem lokalnej firmy przetwórczej wyjechało na Węgry obejrzeć jak pracuje kombajn do zbiorów pomidorów. Po tym wyjeździe zapadła decyzja o ściągnięciu kombajnu do Polski. Kombajn był wypróbowany do zbioru w naszych warunkach klimatycznych.

Kombajnem można bowiem zebrać pomidory z 1-hektarowej plantacji, w zależności od plonu w 4-8 godzin. Do obsługi urządzenia potrzebne jest 6 osób. Jedna z nich to operator, druga to kierowca ciągnika z przyczepą lub samochodu odwożącego pomidory, a pozostałe 4 są potrzebne na kombajnie. Trzy przy stole selekcyjnym i jedna do odrzucania ewentualnych zanieczyszczeń, które nie są wydmuchane przez dmuchawę kombajnu. Ilość samochodów wywożących pomidory do przetwórni jest uzależniona od plonu i od odległości od zakładu przetwórczego.

Odmiana

Pierwszą i zasadniczą sprawą było dobranie odmiany do zbioru mechanicznego. Niestety nie każda odmiana nadaje się do zbioru jednofazowego. Odmiany do zbioru mechanicznego powinny mieć twarde owoce, powinny być samokończące, czyli wzrost, a później dojrzewanie owoców powinno odbywać się mniej więcej w jednym czasie. Wzrost owoców będzie przerwany ze względu na rozciągnięte w czasie ich dojrzewanie. Producenci z naszego rejonu wybrali odmiany pochodzące z Włoch. Jedną z nich jest odmiana Falkorosso. Odmiany do zbioru mechanicznego powinny charakteryzować się także łatwym odrywaniem od szypułek. Szypułki nie powinny mieć kolanek, ażeby nie odrywały się łatwo od szypuły.

System sadzenia

Innym problemem jest system sadzenia roślin pomidorów. Jest to jednak problem, który można rozwiązać najszybciej. Pomidory muszą być posadzone tak, żeby kombajn wjechał w wyznaczone miejsca i nie niszczył owoców z sąsiednich rzędów. Pomidory muszą być posadzone w systemie rzędowo-pasowym. Dwa rzędy, które mieszczą się pod kombajnem są w odległości 60 cm od siebie w pasie, a odległość między pasami uwarunkowana jest szerokością roboczą kombajnu.

Przygotowanie plantacji do zbioru

Plantacja do zbioru mechanicznego powinna być odpowiednio przygotowana. Równy wzrost roślin, zawiązywanie owoców, dorastanie, a później dojrzewanie może gwarantować wysadzenie rozsady z wielodoniczek. Rośliny wtedy łatwo się przyjmują, obsada na jednostce powierzchni jest największa oraz praktycznie wszystkie rośliny mają równy potencjał plonotwórczy. Przy takim systemie sadzenia w naszym klimacie możemy regulować w pewnym stopniu termin zbioru. Sadzenie rozsady z różnej wielkości doniczek w tym samym terminie spowoduje przesunięcie w szczycie plonowania. Im mniejsze doniczki, tym szczyt plonowania przesuwa się na późniejszy termin.

Przyspieszanie dojrzewania

Plantacja do zbioru w naszych warunkach pogodowych powinna być opryskiwana preparatami przyspieszającymi dojrzewanie. Jedynym i zasadniczym problemem w postępowaniu z tymi środkami jest to, że mają optymalne działanie, kiedy temperatury nie spadają poniżej 15oC. Najczęściej przyspieszanie dojrzewania przeprowadza się w drugiej połowie sierpnia i we wrześniu, kiedy temperatury zwłaszcza nocą, spadają nawet poniżej 10oC. Wtedy to działanie preparatów jest bardzo słabe, a terminy w których owoce pomidorów powinny dojrzeć przeciągają się. Wówczas może zostać zburzony cały plan zbioru pomidorów. Kiedy temperatury spadną na kilka dni pomidory nie będą dojrzewały, natomiast po kilku cieplejszych nocach dojrzewanie będzie przebiegało bardzo szybko.

Zbiór

Plantacja do zbioru jednofazowego powinna być dojrzała w jak największym procencie. Ideałem byłaby 100% dojrzałość. Wtedy to plon handlowy wyniesie praktycznie 100% plonu ogólnego. Owoce przeznaczone do zbioru mechanicznego powinny trzymać się na roślinach. Kombajn bowiem działa w ten sposób, że podbiera rośliny wraz z owocami i dopiero później owoce oddzielane są od części zielonej rośliny. Wszystkie części zielone po oddzieleniu od owoców wydmuchiwane są do tyłu poza kombajn. Owoce przenośnikami trafiają w kierunku przodu kombajnu na stół selekcyjny i tam wybierane są wszystkie owoce niedojrzałe, zepsute oraz te które nie powinny trafić do przetwórni. Następny etap to transport owoców na samochody czy przyczepy i wywóz do przetwórni.

Wtedy, gdy były robione zdjęcia zbioru kombajnowego na polu było w miarę sucho. Tak więc, owoce pomidorów były raczej czyste.

Kombajn zbierał pomidory na plantacjach w okolicach Włocławka przez cały sezon. W rozmowie z jednym z prezesów grupy producenckiej dowiedziałem się, że plantatorzy są zadowoleni z uzyskanych efektów. Okazuje się po wykonanych próbach, że nie ma odwrotu od zbioru owoców pomidorów kombajnem.

Zagrożenia

Z zagrożeń, jakie istnieją przy zbiorze mechanicznym można mówić o niezbyt stabilnych warunkach atmosferycznych panujących pod koniec sierpnia, we wrześniu, a także na początku października, kiedy to zbiera się pomidory twarde. Dłużej padające deszcze, kiedy pomidory opryskane są na dojrzewanie mogą pozbawić producenta plonów. Innym problemem jest to, ile uda się zebrać mechanicznie owoców pomidorów, a ile trzeba będzie przeznaczyć do zbioru ręcznego. Niestety w warunkach środkowej Polski nie można aż tak bardzo sterować terminem zbioru poprzez termin sadzenia. Oczywiście pewne możliwości istnieją już dziś, natomiast nie są one tak duże, jakby życzyli sobie producenci. Przyśpieszanie dojrzewania nie zawsze przynosi dobre efekty, a niestety plon owoców jest handlowy, kiedy pomidory są czerwone.

Można powiedzieć, że krok w przyszłość został poczyniony. Jak długo będziemy czekali na 100% zmechanizowanie zbioru – czas pokaże.

 

Źródło: www.kpodr.pl