Kruchy biznes

 Panika na rynku jaj. Ceny spadają, i to wcześniej niż zwykle, bo już przed Wielkanocą. Nioski nie zarabiają nawet na swoją paszę. A równocześnie rynek zalewają tanie jaja z całego świata. Najgroźniejsze są te z Ukrainy… Kury najchętniej niosą się rano, w swoich większych i zgodnych z nowymi normami klatkach. Tu jedno miejsce w kurniku po modernizacji kosztowało hodowcę ponad 8 euro. Nioski są szczęśliwe, hodowcy – wręcz przeciwnie.  źródło: Agrobiznes, tvp.pl