![](http://s.v3.tvp.pl/images/b/4/6/uid_b461a60204f9c64a3fd505183f59bac01398334132631_width_268_play_0_pos_3_gs_0.jpg)
Nie ma co liczyć na złagodzenie przepisów o hodowli zwierząt futerkowych. Ministerstwo środowiska odmówiło hodowom wykreślenia norki amerykańskiej i jenota z listy zwierząt inwazyjnych. A to oznacza dla hodowców kłopoty, w szczególności dla tych, którzy będą chcieli zakładać nowe fermy. Bój o złagodzenie przpisów trwa już od kilku miesięcy. W styczniu ministerstwo środowiska zaproponowało zmiany w przepisach o zwierzętach inwazyjnych. Czyli takich, które zagrażają rodzimym gatunkom w środowisku. Na liście znalazły się norki amerykańskie i jenoty – najbardziej popularne w Polsce hodowlane zwierzęta futerkowe. I choć branża protestuje – resort środowiska jest nieugięty. Norka i jenot będą uznane za gatunki niebezpieczne. źródło: Agrobiznes; tvp.pl