Interwencja odchodzi

Zawsze było tak, że producenci pszenicy, jęczmienia i kukurydzy mogli liczyć, że przy drastycznym spadku cen ziarna mogą je sprzedać Komisji Europejskiej. Cena 101 euro za tonę rosła co miesiąc między listopadem, a majem. Teraz też tak jest. Ale w przyszłym sezonie na ratunek będą mogli już liczyć tylko producenci wysoko jakościowej pszenicy.

Izabela Dąbrowska-Kasiewicz – BGŻ: od nowego sezonu 2010-2011 skup interwencyjny ograniczony będzie tylko do pszenicy konsumpcyjnej – pszenicy chlebowej.

I tak od następnego sezonu tylko w ramach limitu 3 milionów ton dla całej Unii Europejskiej będzie można liczyć na niezmienną tym razem cenę 101 euro za tonę pszenicy. A co jeżeli limit będzie przekroczony?

Izabela Dąbrowska-Kasiewicz – BGŻ: skup powyżej 3 milionów ton będzie kontynuowany, jednak cena już będzie ustalana na zasadzie przetargu. Czyli sprzeda ten, kto będzie gotowy sprzedać za niższą cenę.

Nowe zasady skupu interwencyjnego są odczuwalne już teraz. Od listopada do dzisiaj w całej Unii Europejskiej Bruksela skupuje głównie jęczmień. Zdaniem ekspertów nie tylko dlatego, że jego cena jest wyjątkowo niska.

Maciej Tomaszewicz – Izba Zbożowo-Paszowa: jęczmień wypada z interwencji, to już wiadomo, w związku z tym ilość, tonaż do interwencji teraz kierowana gwałtownie rośnie.

Komisja Europejska zostawiła sobie jednak małą furtkę, która w razie rynkowej katastrofy pozwoliłaby na działanie.

Izabela Dąbrowska-Kasiewicz – BGŻ: będzie utrzymany skup jęczmienia i kukurydzy jednak przy limicie zera ton. Oznacza to, że Komisja jeżeli będą jakieś trudne warunki będzie mogła zmienić ten limit, co de facto będzie oznaczało uruchomienie skupu zbóż.

Od początku tego sezonu farmerzy z Unii Europejskiej złożyli oferty sprzedaży 4 milionów 260 tysięcy ton zbóż. W ponad 905 były to oferty sprzedaży jęczmienia.


Źródło: Agrobiznes