Dołek trwa

Dla rolników sprawa jest oczywista. Przy tak wysokich cenach pasz i tak niskich cenach skupu świń hodować się nie opłaca.

Rudolf Wieszołek – rolnik, Dąbrowice: ostatnie dwa lata to była totalna klapa w świniach. Chodzi o ceny. Ja osobiście sam zrezygnowałem z 50% świń.

Szacunki mówią, że na początku roku pogłowie trzody chlewnej wynosiło zaledwie 14 milionów sztuk. A to od razu odbiło się na cenach, które powoli idą w górę. I zdaniem ekspertów ten trend utrzyma się jeszcze przez kilka miesięcy.

Artur Ławniczak – wiceminister rolnictwa: zdecydowanie poprawiła się sytuacja ekonomiczna producentów trzody chlewnej, choć trzeba powiedzieć, że to pogłowie jest 20% niższe niż w 2007 czy 2006.

Zespół ekspertów powołany przez prezesa Agencji Rynku Rolnego twierdzi, że w połowie roku ceny skupu powinny wynieść od 4 złotych i 40 groszy do 4 złotych i 60 groszy za kilogram.

Źródło: Agrobiznes