Czeski film

Polska poskarży się na Czechów do Brukseli. Chodzi o zarzuty, że konina skażona antybiotykiem pochodziła rzekomo z Polski. Nasza inspekcja weterynaryjna zażądała dowodów, a tych Czesi nie mają. Główny Lekarz Weterynarii zapowiada, że tak sprawy nie zostawi – i o niekompetencji tamtejszej inspekcji dowie się Unia. To co dzieje się w czeskich mediach można nazwać krótko. Antypolska kampania. Główny kanał telewizji publicznej niemal na okrągło informuje, że mięso z polski było skażone szkodliwym antybiotykiem. Efekt? polski eksport żywności, który w ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrósł o ponad dwieście procent, zaczyna hamować. Na czeskich półkach w sklepie zyskuje główny nasz konkurent – Niemcy. źródło: Agrobiznes