Czarne chmury

 Nad plantatorami truskawek zawisło widmo plajty. Co najmniej połowa owoców może zginąć na krzakach, bo nie ma chętnych do pracy przy ich zbiorach. Mimo wysokich stawek, niewielu uśmiecha się, aby pracować w polu przy zrywaniu owoców. Plantatorzy mają poważny problem, bo brakuje także pracowników z Ukrainy. W regionie świętokrzyskim na wielu polach już widać pierwsze owoce. Choć jeszcze zielone, to plantatorzy już się obawiają zbiorów. źródło: Agrobiznes; tvp.pl