Coś optymistycznego

5 lat temu polscy rolnicy otrzymali połowę tego co zachodni farmerzy. Zgodnie z traktatem akcesyjnym poziom unijnego wsparcia wciąż się jednak zwiększa. W tym roku do polskich rolników trafi 90% unijnych dopłat.

Renata Mantur, ARiMR: rolnicy w bieżącym roku dostaną około 205 euro mówię o stawce podstawowej i uzupełniającej. I na przykład producenci zbóż otrzymają do hektara 205 euro. Ale duży wpływ na wielkość otrzymanych dopłat ma także wartość euro, które teraz w porównaniu do złotego jest wyjątkowo mocne.

Dziś za euro trzeba zapłacić prawie o złotówkę więcej niż przed rokiem. To sporo przyznają analitycy, którzy jeszcze niedawno przewidywali, że euro będzie taniało.

Nikt nie ma jednak złudzeń. Słaby złoty wkrótce się umocni. A to z czym mamy dziś do czynienia, to tak zwana korekta, która całkiem przypadkowo – zwiększa rolnicze dochody.

Marek Wołos, TMS Brokers: inwestorzy, którzy do tej pory sprzedawali euro-złotego w tym momencie odkupują , realizują zyski.

Z szacunków agencji restrukturyzacji wynika, że tegoroczne dopłaty wzrosną średnio o 260 złotych. Podstawowa stawka do hektara może sięgnąć 860 złotych. Jednak większość rolników podwyżki prawie nie odczuje, bo opłacalność produkcji rolnej w tym roku jest wyjątkowo niska.

prof. Andrzej Kowalski, IERiGŻ, SGH: mimo to, nie zrekompensuje wyższych kosztów produkcji, i spadku cen większości artykułów rolnych.

W tym roku dopłaty bezpośrednie otrzyma blisko 1,5 miliona gospodarstw rolnych.


Źródło: Agrobiznes