Ceny produktów rolno-spożywczych
Coraz wyższe notowania pasz białkowych na światowych giełdach i osłabienie złotego sprawiły, że atmosfera na tym rynku jest gorąca. I to pomimo pełni sezonu wypasu na pastwiskach. Efekt – drożeje rzepak. W górę pną się zarówno ceny ubiegłorocznych nasion, jak stawki na nowe zbiory. A to głównie dlatego, że dopiero teraz da się bliżej oszacować stan upraw. Chociaż rzepak praktycznie w całym kraju dobrze przezimował, to już późniejszy jego wzrost nie wszędzie jest zadowalający. Na południu do tej pory brakowało wody i część upraw zbyt mało się rozkrzewiła, by liczyć na dobre plony. Z kolei na północy kraju, gdzie miejscami wody było i jest zbyt dużo, uprawy atakują choroby grzybowe.
Na handel drobiem nie można teraz narzekać, ale skoki cen tylko w ciągu tygodnia sięgnęły 70 groszy za kilogram. Ceny kurczaków po gwałtownych wzrostach spadły, indyków – wytrwale pną się w górę. Głównie ze względu na braki tego surowca. Szczególnie dotyczy to filetów z indyków, które od ubiegłego tygodnia, zdrożały o złotówkę za kilogram.
Ciąg dalszy dobrych wieści dla producentów mleka. Od stycznia ceny skupu rosną. W kwietniu sięgnęły już 1 złotego 26 groszy, i choć to tylko o grosz więcej niż w marcu, porównując z ubiegłym rokiem wzrost sięga już 7 groszy. I zdaniem ekspertów nadal będzie dobrze, przynajmniej do września, bo popyt na artykuły mleczarskie na światowych rynkach rośnie.
źródło: Agrobiznes; tvp.pl