![](http://s.v3.tvp.pl/images/5/b/a/uid_5babf14bfea71f8240808ac4ba355c6a1364469830434_width_268_play_0_pos_3_gs_0.jpg)
Nie takiej Wielkanocy życzyli by sobie producenci jaj. Do świąt coraz bliżej, a ceny coraz niższe. Hodowcy gremialnie podejmują decyzje o likwidacji stad, do rzeźni trafiają już 45 tygodniowe kury, a terminy w ubojniach zajęte są nawet na kilka tygodni naprzód. Co dalej? Po wielkim dołku z reguły mamy równie wielką górę. I tak od lat. Ale tym razem w paradę mogą nam wejść jaja ukraińskie. Dopuszczone na unijny rynek bez oznakowania i spełniania wymogów dobrostanu kur zdaniem naszych producentów, stanowić bedą nieuczciwą konkurencję. Od początku marca jaja zdążyły już stanieć od 3 do 6 groszy za sztukę.
źródło: Agrobiznes; tvp.pl