To, że warto korzystać z unijnego wsparcia na unowocześnienie gospodarstwa wiedzą wszyscy rolnicy, którzy po takie dotacje sięgali.

Urszula Rechnio, Dobiecin: jesteśmy zadowoleni, bo dużo mogliśmy osiągnąć w gospodarstwie. Gospodarstwo podniosło się finansowo dużo.

Dlatego rolnicy przygotowują już wnioski na wsparcie z nowej edycji programu. Podstawowe pytanie, na które chcieliby znać odpowiedź dotyczy jednak nie terminu rozpoczęcia naboru wniosków, a terminu ich rozpatrywania. I nie jest ono bezpodstawne, bo dokumenty złożone w poprzedniej edycji programu leżały na półkach Agencji Restrukturyzacji prawie rok zanim rozpoczęto ich sprawdzanie.

Izabela Petrykowska, Krężel: w ogóle nie pod uwagę, ze to będzie tak długi czas w końcu straciliśmy nadzieję, że w ogóle coś się będzie działo.

A droga od rozpoczęcia rozpatrywania wniosku do podpisania umowy do krótkich też nie należy.

Izabela Petrykowska, Krężel: pierwsze dokumenty, do uzupełnienia dostaliśmy na początku października zeszłego roku, a na dobrą sprawę podpisaliśmy tę umowę pod koniec lutego.

Kolejne tygodnie trzeba odczekać na wypłatę dotacji po wykonaniu inwestycji. Pytanie zatem jak pracownicy Agencji Restrukturyzacji poradzą sobie jednocześnie z obsługą nowych i starych wniosków?

Stefan Gora, ARiMR: z tych analiz niestety wynika, że nasze kadry obecnie zatrudnione są nie wystarczające żeby tak wielkie środki zostały wykorzystane.

A na zatrudnienie dodatkowych pracowników Agencji Restrukturyzacji nie stać. Jedno jest pewne chętnych na dotacje nie zabraknie. A ci którzy mają zamiar z nich korzystać muszą po pierwsze dokładnie przygotować dokumenty a po drugie uzbroić się w cierpliwość.

 

 

Źródło: Agrobiznes