Pszczele rodziny budzą się ze snu
Wysokie temperatury sięgające kilkunastu stopni Celsjusza powodują, że pszczoły budzą się do życia. Małopolscy pszczelarze obawiają się jednak nagłego marcowego ataku mrozu, który mógłby spowodować znaczne straty w pasiekach. Bartnicy martwią się o wcześniejszą pobudkę pszczół (fot. flickr/bob peterson).
– Już w połowie lutego obserwowaliśmy pierwsze obloty pszczół – mówi Janusz Kasztelewicz, prezes Związku Pszczelarzy Zawodowych – Podczas tak nietypowej, tegorocznej aury, rozwój rodzin pszczelich ulega znacznemu przyspieszeniu, a matki zaczynają składać pierwsze jajeczka, które mają dać początek nowemu, wiosennemu pokoleniu pszczół.
– Bardzo niebezpieczny może być nagły powrót zimy, którego – jak na razie – nie można wykluczyć, mogący spowodować znaczne straty w pasiekach – ostrzega pszczelarz.
Przypomina, że w związku z wcześniejszym ożywieniem, które zapanowało w ulach, pszczelarze powinni zajrzeć do pszczół i sprawdzić, jakim zapasem pokarmu dysponują. Wcześniejsza aktywność to szybsze spożycie przez owady zapasów zimowych. Zapasy te trzeba uzupełnić specjalnym ciastem miodowo-cukrowym. Jeśli pszczoły nie dokonały pierwszych oblotów – zaznaczył Kasztelewicz – nie należy ich niepokoić niepotrzebnym zaglądaniem do wnętrz uli.
Autor: pch, kf; Źródło: IAR; tvp.info