Bakterie są coraz silniejsze i odporne na różne rodzaje antybiotyków. Niemiecka branża hodowlana jest mocno zaniepokojona odkryciem u tamtejszych świń i drobiu szczepów, które nie reagują nawet na antybiotyki stosowane w najcięższych przypadkach zakażeń. Jak donosi serwis PigProgress nie jest jasne, w jaki sposób zwierzęta uodporniły się na antybiotyki używane wyłącznie w leczeniu szpitalnym, a zabronione w rolnictwie. Tymczasem według raportów Niemieckiego Instytutu Oceny Ryzyka w zeszłym i w tym roku natrafiono w trzech gospodarstwach na szczepy e-coli i salmonelli, które wykazywały odporność na antybiotyki z grupy karbapenemów. Podejrzewa się, że jednym ze źródeł mogła być nieszczelna kanalizacja. Problem w tym, że takich przypadków przybywa, a naukowcy są zgodni, że to również poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi. źródło: Agrobiznes; tvp.pl
Bakterie są coraz silniejsze i odporne na różne rodzaje antybiotyków. Niemiecka branża hodowlana jest mocno zaniepokojona odkryciem u tamtejszych świń i drobiu szczepów, które nie reagują nawet na antybiotyki stosowane w najcięższych przypadkach zakażeń. Jak donosi serwis PigProgress nie jest jasne, w jaki sposób zwierzęta uodporniły się na antybiotyki używane wyłącznie w leczeniu szpitalnym, a zabronione w rolnictwie. Tymczasem według raportów Niemieckiego Instytutu Oceny Ryzyka w zeszłym i w tym roku natrafiono w trzech gospodarstwach na szczepy e-coli i salmonelli, które wykazywały odporność na antybiotyki z grupy karbapenemów. Podejrzewa się, że jednym ze źródeł mogła być nieszczelna kanalizacja. Problem w tym, że takich przypadków przybywa, a naukowcy są zgodni, że to również poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi. źródło: Agrobiznes; tvp.pl
