Przepisy swoje, a rolnicy swoje. Ukraińcy masowo naruszają zakaz uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych – donosi portal Agrimoney powołując się na ekspertów z amerykańskiego departamentu rolnictwa. Według nich około 5 milionów ton kukurydzy i soi z tegorocznych zbiorów, to odmiany GMO. Teoretycznie ukraińskie prawo zakazuje uprawy i wykorzystywania roślin GMO, a nakazuje znakowanie produktów, które zawierają śladowe ich ilości. Rolnicy jednak przepisy łamią i korzystają z nielegalnych nasion. Według ekspertów 15% kukurydzy i 30 % soi pochodzących z ukraińskich pól, to GMO. Uprawa transgenicznych odmian zaczęła się jeszcze przed wprowadzeniem zakazu. Dlatego ministerstwo rolnictwa rozważa zmianę zasad, tak by producenci mogli sprzedawać ziarno GMO za granicę. Branża jest „za”, bo znajdą się odbiorcy, którzy z chęcią kupią modyfikowane odmiany. źródło: Agrobiznes
Przepisy swoje, a rolnicy swoje. Ukraińcy masowo naruszają zakaz uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych – donosi portal Agrimoney powołując się na ekspertów z amerykańskiego departamentu rolnictwa. Według nich około 5 milionów ton kukurydzy i soi z tegorocznych zbiorów, to odmiany GMO. Teoretycznie ukraińskie prawo zakazuje uprawy i wykorzystywania roślin GMO, a nakazuje znakowanie produktów, które zawierają śladowe ich ilości. Rolnicy jednak przepisy łamią i korzystają z nielegalnych nasion. Według ekspertów 15% kukurydzy i 30 % soi pochodzących z ukraińskich pól, to GMO. Uprawa transgenicznych odmian zaczęła się jeszcze przed wprowadzeniem zakazu. Dlatego ministerstwo rolnictwa rozważa zmianę zasad, tak by producenci mogli sprzedawać ziarno GMO za granicę. Branża jest „za”, bo znajdą się odbiorcy, którzy z chęcią kupią modyfikowane odmiany. źródło: Agrobiznes
