Naciągane ceny
Oszukali setki rolników w Świętokrzyskiem i Małopolsce. Oferowali wysokie ceny skupu i wystawiali fikcyjne faktury. Szajka oszustów wpadła w ręce policji. Część już usłyszała zarzuty. Ale śledztwo wciąż trwa. Straty rolników sięgają pół miliona złotych. I wciąż nie wiadomo,czy pieniądze uda się odzyskać. Stanisław Borkowski sprzedał tylko jednego byka. Ale w Zagościu w Świętokrzyskiem jego sąsiedzi sprzedawali na potęgę. źródło: Agrobiznes; tvp.pl