Niebezpieczna włośnica
Uwaga na dziczyznę na Dolnym Śląsku- może być skażona włośnicą. W mięsie zastrzelonego przez myśliwych dzika wykryto tego niebezpiecznego pasożyta. Choroba może przenosić się na zwierzęta hodowane przez człowieka, a jeśli larwy trafią do ludzkiego przewodu pokarmowego, wywołują groźną chorobę.
Myśliwi odstrzelili dzika niedaleko Gorzanowa w powiecie bystrzyckim i oddali do badania. Okazało się, że w jego mięsie są larwy włośnia. Następnie zwierzę trafiło do terenowej stacji diagnostyki włośni – to jedno z najnowocześniejszych tego typu laboratoriów w regionie. Wyniki badań zaskoczyły. W zaledwie 50 gramach mięsa było aż 200 larw.
źródło: Agrobiznes