Ziemia nie dla rolników?


Dzieje się tak, gdyż w przetargach obok rolników, którzy chcą powiększyć swoje gospodarstwa, często uczestniczą tzw. słupy, czyli podstawieni ludzie kupujący ziemie dla kogoś innego. Głównie robią to dla firm lub osób prywatnych, zarówno z kraju jak i zagranicy. Dysponując gotówką tak podbijają na przetargach ceny, że eliminują miejscowych rolników.

Największy problem tego typu ma występować w województwie zachodniopomorskim.
Autor: kaien
Źródło:PAP, „Nasz Dziennik”; tvp.info