Biznes na kasztanach

Kasztany są towarem szczególnie poszukiwanym przez branżę kosmetyczną i farmaceutyczną. (fot.Z.Kuśnierkiewicz)

1

Żniwa kasztanowe trwają w najlepsze. Rozpoczęły się we wrześniu, a zakończą dopiero pod koniec listopada. Do suszenia nadają się rośliny wyłącznie zdrowe i świeże. Firmy prowadzą skupy na miejscu, mają także punkty objazdowe. Nasiona owoców kasztanowca najpierw są myte, potem rozdrabniane i suszone. Warstwa kasztanów w suszarniach powinna mieć mniej więcej pół metra (co jakiś czas należy ją przegarnąć). Suszenie trwa mniej więcej dobę.

Kasztanowym biznesem zainteresowanych jest coraz więcej przedsiębiorców z terenów wiejskich. Stanisław Aleksiński z Lubrańca (woj. kujawsko-pomorskie) ma suszarnie ziół od 1993 roku. Trzy lata temu, przy wsparciu unijnym, zdecydował się założyć kolektory słoneczne. Obecnie na jego budynkach gospodarczych jest ich sto. Łączna powierzchnia grzewcza to 185 metrów przy maksymalnej wartości – 200 KW energii cieplnej. To jedno z pierwszych gospodarstw na Kujawach i Pomorzu wykorzystujących energię odnawialną do suszenia surowców. Obecnie w gospodarstwie suszone są kasztany i zioła w stanie naturalnym. Na brak rynku zbytu, gospodarz nie może narzekać.

Jak w każdym biznesie bywa, pojawiają się trudności. Problemem jest to, że w Polsce ubywa drzew kasztanowych, a nowe nasadzenia rosną długo. Kasztanowce są także atakowane przez szkodnika szrotówka kasztanowcowiaczka. Czasami przedsiębiorcom brakuje więc materiałów do wysuszenia. A zapotrzebowanie jest spore, ponieważ polskie kasztany zyskały uznanie szczególnie w krajach Europy Zachodniej, Japonii oraz USA. O leczniczych właściwościach kasztanowca nikogo nie trzeba już przekonywać, ponieważ jego zastosowanie jest znane zarówno w medycynie naturalnej, jak i konwencjonalnej. Używa się nasion, liści, kwiatów i kory. Wyciągi z różnych części tej rośliny znajdujemy m.in. w lekach czy maściach.

Medycyna konwencjonalna wykorzystuje lecznicze właściwości kasztanowców. Posiadają one bowiem cenny składnik chemiczny – escynę, która uszczelnia ściany naczyń krwionośnych i zmniejsza obrzęki. To lek zapobiegający żylakom nóg, stóp, odbytnicy, stanom zapalnym wątroby, gruczołu krokowego czy obrzękom mózgu. W Japonii opracowano nawet lek przeciw odrzutom przeszczepów na bazie escyny.

Oprócz escyny, cennym składnikiem kasztanowca jest eskulina, którą otrzymuje się z kory oraz flawonoidy (z liści i kwiatów). Wyciągi z nasion, kory i kwiatów kasztanowców działają przeciwzapalnie, likwidują obrzęki, regulują procesy trawienne. Wpływają rozkurczowo na mięśnie. Specyfiki na bazie kasztanowca są dostępne w aptekach i sklepach zielarskich, w różnych formach. Kasztany znalazły bowiem zastosowanie również w homeopatii, pomagają w przypadku przewlekłego nieżytu jamy nosowo-gardłowej z uczuciem suchości i palenia oraz ciemnoczerwonym zabarwieniem; ostrego bólu w okolicy krzyża, lędźwi i bioder. Trzeba jednak uważać – kasztany w nadmiarze – mogą uczulać i wywoływać problemy z układem pokarmowym.

2

W Polsce przybywa gospodarstw, które zajmują się zbieraniem i profesjonalnym suszeniem kasztanów. Jedna z takich suszarni znajduje się w Lubrańcu (woj. kujawsko-pomorskie) (fot.Z.Kuśnierkiewicz)
Kasztany i ich kosmetyczne właściwości są bardzo cenione przez przemysł kosmetyczny. Wyciąg z kasztanowca stanowi składnik wielu kosmetyków, jest również doskonałym antidotum na pękające naczynka. Wyciągi z kasztanów są używane do produkcji kremów (szczególnie pod oczy), maseczek kosmetycznych, szamponów i odżywek do włosów, płynów do kąpieli. Dodatek wyciągu z kasztanów do kosmetyków zabezpiecza je przed działaniem promieni słonecznych.

Co ciekawe, kasztany święcą triumfy w europejskich SPA. Terapie na bazie kosmetyków z zawartością wyciągu z kasztana są wprowadzane do ofert słynnych ośrodków. Kasztanoterapia to nowość w ich jesienno- zimowym menu. Terapia i masaż kasztanami poprawiają ponoć przemianę materii, likwidują stres, poprawiają krążenie krwi oraz wpływają pozytywnie na walkę z cellulitem. Na dodatek połączenie kofeiny i kasztanów w używanych do zabiegu kosmetykach to gwarancja działania wyszczuplającego, a imponujący zapach kojąco wpływa na samopoczucie i relaksuje.

Niektórzy wierzą w magiczną moc kasztanów. A te z pewnością wpływają pozytywnie na samopoczucie i relaksują. Mogą być więc trzymane w naszych kieszeniach czy torebkach nie tylko na szczęście, ale także… na zdrowie!

Kasztany (oczywiście te jadalne, a te rosną jedynie na południu Europy – możliwość zamówienia głównie drogą internetową) warto także stosować w kuchni, tym bardziej, że są proste w przygotowaniu. Są najsmaczniejsze podawane na gorąco, na przykład w papierowych rożkach. By je odpowiednio upiec, co ważne – najpierw trzeba je naciąć – na krzyż lub wzdłuż, następnie przełożyć na blachę i wstawić do nagrzanego do 200°C piekarnika na ok. 15 minut. Podawać gorące! (im są chłodniejsze, tym trudniej je obrać).

Kasztany mogą stanowić smaczny dodatek do deserów, a także mięs – szczególnie indyka w sosie żurawinowym czy kurczaka w sosie sojowym. Wartości odżywcze kasztanów są podobne do tych, które można znaleźć w ziarnach zbóż. W smaku są słodkie, a w konsystencji mączne. Można z nich zrobić zupę, dodając włoszczyznę, bulion i sok jabłkowy.

Autor: Maria Sikorska, TVP Bydgoszcz , „Agroregion”
Źródło: tvp.info