Azbest
To będą bardzo wysokie koszty. Przede wszystkim dla właścicieli takich budynków. Płyty musi zdejmować wyspecjalizowana firma. Trzeba je przewieść na wyodrębnione składowisko i zabezpieczyć.
No i oczywiście położyć nowe pokrycie dachowe. Pierwszy etap prac może trochę dofinansować samorząd gminny, choć rzadko który ma na to fundusze. A nowy dach to już wyłącznie problem właściciela budynku. W każdym gospodarstwie trzeba wymienić pokrycia dachowe średnio na trzech obiektach. Nie wielu rolników stać na taką operację.
Azbest znany jest od tysięcy lat. Stosowany był do produkcji około 3 tys. wyrobów. Głównie budowlanych. Jest bardzo odporny na wysokie i niskie temperatury. I ze względu na te właściwości był powszechnie używany do produkcji eternitu, którego ogromna popularność w Polsce zaczęła się w latach sześćdziesiątych, czyli w okresie szczególnego boomu budowlanego na wsi.
Dlatego teraz mamy wielki problem – finansowy i zdrowotny. Bo nie modny już eternit na dachu zawiera – substancją która zabija. Jeśli płyty nie są uszkodzone nic złego się nie dzieje. Ale, położony kilkadziesiąt lat temu eternit jest coraz mniej trwały. Kiedy włókna zaczynają się ulatniać i są wdychane z powietrzem stają się bardzo agresywne i stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi.
Mogą być przyczyną wielu chorób płuc, łącznie z nowotworami. Niestety, ich ilość bardzo wzrasta. Żeby pozbyć się tej tykającej bomby potrzebne są pieniądze, nowe technologie i prawo, które ułatwi ich stosowanie. No i nie można odkładać sprawy na potem. Nie chodzi przecież o to by zdążyć z likwidacją azbestu do 2032 roku, ale by wygrać walkę o zdrowie setek tysięcy ludzi.
Jak skutecznie i szybko zlikwidować trujące dachy, skąd brać na to fundusze?
Redakcja Tydzień zaprasza w każdą niedzielę o 8.00 rano.