Zamknięta cukrownia
Cukrownia Otmuchów była jedną z największych fabryk Śląskiej Spółki Cukrowej. Po prywatyzacji, w ostatnich latach przerabiała na cukier niemal jedną trzecia buraków uprawianych przez opolskich i dolnośląskich plantatorów. Teraz niemiecki właściciel postanowił zamknąć cukrownię.
Adam Sebzda – członek zarządu spółki ,,Süd Zucker ,, we Wrocławiu: mamy zamiar sprzedać wszystkie nieruchomości w całości i liczymy na to, że znajdzie się wkrótce inwestor, który zagospodaruje wszystkie obiekty być może stworzy również warunki do zatrudnienia.
Rolnicy mimo, uspokajania ich przez władze koncernu nie ukrywają niezadowolenia z likwidacji cukrowni. Obawiają się, że dla wielu oznacza to koniec uprawy buraków.
Związki zawodowe Cukrowni Otmuchów do czasu pertraktacji z władzami spółki w środę, nie będą udzielać jakichkolwiek informacji. Zabroniły też wypowiedzi członkom załogi.
Tymczasem członek zarządu spółki ujawnił nam, że dziś tym, którzy stracą pracę zaproponuje korzystny pakiet świadczeń socjalnych.
Adam Sebzda – członek zarządu spółki ,,Süd Zucker ,, we Wrocławiu: mamy zamiar zaproponować pracownikom plan socjalny, na bazie którego nastąpią dobrowolne odejścia na przełomie najbliższych miesięcy.
Od wczoraj w Otmuchowie są zawieranie umowy kontraktacyjne z rolnikami. Na razie załodze zaproponowano minimalny pakiet socjalny, niższy niż w zlikwidowanych dotychczas cukrowniach Wrocław i Wróblin w Lewinie Brzeskim.
Jaką ostatecznie odprawę pieniężną otrzymają zwolnieni w Otmuchowie, zależeć będzie od negocjacji ze związkami zawodowymi. Podpisanie porozumienia ma nastąpić w środę.
Źródło: Agrobiznes