Grupowa choroba
Rolnikowi zawsze wiatr w oczy…a ten rok był wyjątkowo kiepski.
Kazimierz Kłosowski, Grzędy Górne: z 30 arów dwie i pół tony, to żaden plon.
Marek Rodziwińki, Sulimów: w tym roku ceny nie były zadowalające, wszystko tanie.
Nie wystarczy mieć zboża, ziemniaki, owoce… trzeba je jeszcze sprzedać z godziwym zyskiem. Rozwiązaniem ułatwiającym dostosowanie się do wymogów rynku są grupy producenckie.
Tadeusz Mackiewicz, grupa producencka Ujazd Górny: w grupach lepiej działać, z tym że jedno zastrzeżenie, to musi być duża Grupa
Ta grupa handluje nawozami, prowadzi skup i ma do spółki 350 hektarów. Uprawia zboża, kukurydzę, rzepak i …chwali sobie.
Tadeusz Mackiewicz, grupa producencka Ujazd Górny: z całej polski jesteśmy bombardowani telefonami o dobre zboże.
A Zakład Młynarski po sąsiedzku zachwycony jest współpracą.
Jerzy Kuchciak, Dolnośląskie Młyny SA.: warto zapłacić za dobry towar więcej. Prezes Grupy ziemniaczanej z Udanina zakładania grup producenckich uczył się w Holandii. Tam grupy są potęgą.
Eildert Derk Oldenziel, Silesian Patatoes: każdy ma wspólny interes, samemu ciągnik kupować ciężko, dogadują się.
Dlatego grupy dogadują się, bogacą się i na dodatek mogą liczyć na unijne i krajowe wsparcie.
Tadeusz Mackiewicz, grupa producencka Ujazd Górny: jakoś się udało styknąć, zobaczyli ze to dobre…nowe grupy powstają Na dolnym Śląsku powstało 71 grup producentów, z tego 9 w powiecie średzkim.
Źródło: Agrobiznes