Zmodernizowani
Było ciężko, ale udało się – Stefan Bober dzięki unijnemu wsparciu zmodernizował całe gospodarstwo. Rolnik przyznaje, że bez wsparcia nie mógłby wykonać nawet połowy inwestycji.
Stefan Bober, Borków: z naszej gospodarki to nie bylibyśmy w stanie kupić takiego sprzętu. Musielibyśmy do końca życia robić i nie wiem czy zdołalibyśmy.
Po dotacje na modernizację gospodarstw zgłosiło się w tym roku 25 tysięcy rolników. ¼ już podpisała umowy. Ale są też przypadki rezygnowania z pomocy.
Grażyna Wereszczyńska, ARiMR: sytuacja finansowa w kraju powoduje i takie decyzje, choć my zachęcamy wnioskodawców, żeby nie podejmowali pochopnych decyzji o rezygnacji.
Edyta Wieczorkiewicz Dudek: w przypadku, jeżeli zaistnieją jakieś problemy, bariery które uniemożliwiają realizację umowy w terminach zakładanych zawsze istnieje możliwość anektowania umowy i wydłużenia terminu realizacji inwestycji.
Na modernizację gospodarstwa jeden rolnik może dostać zwrot połowy poniesionych kosztów, maksymalnie może to być 300 tysięcy złotych. Kolejna edycja programu zaplanowana jest na początek przyszłego roku.
Źródło: Agrobiznes