Kukurydza – uprawa z przyszłością?
Dynamicznie rośnie wykorzystanie kukurydzy na cele spożywcze, w tym roku wyniesie ono około 85 mln ton. Mąka, kaszka, a także skrobia kukurydziana wchodzą w skład wielu produktów spotykanych na półkach sklepowych: dania gotowe, produkty mleczarskie, odżywki dla dzieci, słodycze, napoje, pieczywo itd.
W Polsce, w 2000 roku areał uprawy kukurydzy osiągnął poziom ok. 300 tys. ha, z tego prawie 50% z przeznaczeniem na ziarno, a dwa lata później uprawa ta osiągnęła poziom 500 tys. ha, w tym ponad 300 tys. ha na ziarno – a jego zbiory sięgnęły 2 mln ton. Gdyby nie rok 2004, w którym powierzchnia zasiewów kukurydzy w naszym kraju zbliżyła się do 700 tys. ha, w tym około 2/3 w uprawie na ziarno, to prawdopodobnie już wkrótce na polskich polach powierzchnia uprawy kukurydzy osiągnęłaby poziom ponad 1 mln ha. Nie należy oczywiście odrzucać tej prognozy, jednak trzeba chyba przyjąć, że oddali się ona nieco w czasie. Okazało się, że warunki klimatyczne naszego kraju są dość zmienne i nie zawsze optymalne dla roślin ciepłolubnych, jaką jest kukurydza. Nie należy jednak zakładać zbyt pesymistycznie, że złe lata będą już regułą w Polsce. Rok 2004 należy raczej uznać jako wyjątkowy, chociaż rzeczywiście niekorzystny dla kukurydzy.
Rozmieszczenie upraw kukurydzy na terenie naszego kraju z uwagi na uwarunkowania przyrodnicze jest bardzo zróżnicowane. W południowo-wschodniej i południowo-zachodniej części Polski można uprawiać kukurydzę na wszystkie kierunki użytkowania, a poprzez dobór odmian o różnej wczesności możliwe jest wydłużenie optymalnego terminu zbioru. Mniej pewne dojrzewanie i mniejszy zakres użytkowania ma miejsce w rejonie środkowym. Natomiast na północy i w regionie podgórskim wysoką jakość plonu w użytkowaniu na kiszonkę dają odmiany wczesne i średniowczesne. Wczesność odmian określana jest skalą FAO, polegającą na porównaniu ocenianej odmiany z przyjętymi wzorcami wczesności. Przykładem odmiany wczesnej – do FAO 220 jest Laurelis, zarejestrowany w Polsce 2 lata temu. Jest to odmiana przeznaczona na ziarno, charakteryzująca się bardzo wczesnym dojrzewaniem i wysokim plonowaniem. Mieszaniec kukurydzy przeznaczony do uprawy na ziarno powinien charakteryzować się wysokim potencjałem plonowania, wczesnością dostosowaną do rejonu uprawy, odpornością na fuzaryjną łamliwość łodyg i na wylęganie korzeniowe oraz odpornością na główne patogeny kukurydzy: choroby fuzaryjne łodyg i kolb, głownię guzową, drobną plamistość liści, Mieszańce kukurydzy o korzystniej strukturze kolb – dużym udziale ziarna i małym udziale rdzenia – mogą być wykorzystywane w produkcji kiszonki z odkoszulkowanych i rozdrobnionych kolb (CCM). CCM jest bardzo efektywną paszą stosowaną w żywieniu świń.
Odmiany średniowczesne do FAO 250, przydatne do wszystkich celów użytkowych. Zarejestrowana w br. ES Makila należy do tej grupy. Jest ona mieszańcem ziarnowym, którego hodowla oparta została na najnowszej genetyce. Jest to odmiana o najwyższym potencjale i dużej stabilności plonowania w zróżnicowanych pogodowo latach, której plon ziarna wyniósł 107% wzorca w doświadczeniach rejestracyjnych COBORU w 2006 roku. FAO 260-290 charakteryzuje odmiany średniopóźne, które mają zastosowanie głównie w produkcji kiszonek. Można tu wymienić odmianę z Katalogu Europejskiego Crazi, która ma dużą zdolność adaptacji do warunków środowiskowych, wysoką tolerancję na niedobory wody, a ponadto bardzo wysoki potencjał plonowania i wysoką masę tysiąca nasion. Mieszaniec przeznaczony do uprawy na kiszonkę powinien charakteryzować się wysokim plonem suchej masy łodyg, liści i kolb (tzw. ogólny plon s.m.), wysokim udziałem suchej masy kolb (ponad 50%) w ogólnym plonie suchej masy i wysoką zawartością suchej masy w całych roślinach przy zbiorze (28-32%). Nowoczesne mieszańce kukurydzy do uprawy na kiszonkę charakteryzują się cechą „stay green”. Ich łodygi i liście zachowują zieloność w okresie dojrzewania, co umożliwia dłuższą akumulację składników pokarmowych i większą koncentrację suchej masy w kolbach. Wydłużony jest okres zbioru, a masa do zakiszania uzyskana z mieszańców typu „stay green” łatwiej się zakisza, dzięki wyższej zawartości wody w liściach i łodygach. W przypadku mieszańców do uprawy na kiszonkę, tak jak i mieszańców do uprawy na ziarno, bardzo ważna jest również ich wczesność, dostosowana do rejonu uprawy.
Przyjmuje się, że właściwy dobór mieszańca wpływa aż w 30% na sukces w uprawie kukurydzy, gdyż uprawa kukurydzy w Polsce podlega ścisłej rejonizacji. Nieprzestrzeganie zasad rejonizacji kukurydzy było przyczyną wielu niepowodzeń w uprawie.
Dzięki pracy hodowców nowoczesne odmiany kukurydzy są coraz lepiej dostosowane do potrzeb producentów pod względem potencjału plonowania, wartości odżywczych, odporności na suszę, choroby i szkodniki. Wszystkie te cechy mogą być zachowane i odtworzone dzięki nasionom. Nasiona nie tylko są nośnikiem potencjału genetycznego, ale pozwalają na jego coroczne odnawianie. Znajdujący się w nasionach zapas energii, wpływa na siłę kiełkowania i na kondycję roślin, w pierwszej fazie ich życia. Nasiona są także nośnikiem zapraw nasiennych, gwarantujących najbardziej precyzyjną ochronę przed szkodnikami i chorobami, w sposób najmniej szkodliwy dla środowiska naturalnego. Jednym z powodów tak niespotykanego przyrostu areału uprawy kukurydzy w Polsce w kolejnych latach były bez wątpienia bardzo korzystne warunki klimatyczne dla tej rośliny. Dotyczy to szczególnie wysokich temperatur w okresie wegetacji – zarówno w okresie wiosennym, jak i jesiennym. Okazało się, że nawet w rejonach mniej korzystnych dla uprawy kukurydzy, nie było większych problemów przy wczesnych siewach oraz w okresie dojrzewania – nawet z odmianami zbyt późnymi, jak na warunki naszego kraju. Zbierane plony były coraz lepsze, a koszty suszenia ziarna niezbyt wysokie. Oczywiście przyczyną powodzenia w uprawie, szczególnie na ziarno, była także coraz lepsza technologia uprawy i ceny ziarna.
Zwiększające się zapotrzebowanie na ziarno kukurydzy na świecie przy stosunkowo niskich jego zapasach, szczególnie w Europie, sprzyja utrzymywaniu się wysokich cen na ziarno.
Dobra koniunktura na kukurydzę cieszy producentów, ale stawia ich wobec nowych wyzwań: zaspokojenia coraz większego zapotrzebowania na cele paszowe, a także na cele energetyczne i paliwowe przy jednoczesnym utrzymaniu cen ziarna możliwych do zaakceptowania przez hodowców zwierząt i przetwórców przemysłowych. Dodatkowym wyzwaniem jest sprostanie coraz większym wymaganiom w zakresie ochrony środowiska.
Należy podkreślić, że wszystkie odmiany wpisane do Krajowego Rejestru Odmnian przed ich przyjęciem przeszły 4-5 letnie badania WGO (wartości gospodarczej), w badaniach przedwstępnych, wstępnych i rejestrowych oraz badania OWT (odrębności, wyrównania i trwałości). Na podstawie badań rejestrowych została też określona ich wczesność (liczba FAO) w warunkach klimatycznych Polski. Przydatność nowych odmian została też pozytywnie zweryfikowana w doświadczeniach porejestrowych (PDO), prowadzonych w kilku ostatnich latach. Większość spośród odmian znajdujących się w rejestrze ma już ustaloną pozycję w produkcji na ziarno lub kiszonkę. Od 2005 roku w obrocie nasiennym pojawiły się odmiany z Katalogu Europejskiego, które zostały zarejestrowane w innych krajach UE.
Aby sprostać tym wyzwaniom konieczne jest stosowanie nowoczesnych technologii uprawy, wykorzystujących postęp hodowlany, osiągnięcia biotechnologii, metody efektywnego nawożenia i ochrony roślin. Należy pamiętać, że nowoczesne odmiany i kwalifikowany materiał siewny kukurydzy są pewną gwarancją wysokich plonów.
Źródło: www.modr.pl