Mięso

 
Od wczoraj sytuacja zaczyna się zmieniać na lepsze. Z każdą chwilą przybywa klientów, którzy gotowi są płacić obowiązujące wyższe stawki, byle towar do nich dotarł. A z tym nie zawsze jest łatwo.

Mimo wcześniejszego zastoju, w magazynach nie ma zapasów. Z drugiej strony surowiec najbardziej poszukiwany ma tak wyśrubowane ceny, że przetwórcy jeśli mają taką możliwość, starają się go zastępować innymi tańszymi elementami.

Ceny wieprzowiny wzrosły zarówno w kraju, jak i za granicą. Wszystkiemu winien wysoki kurs euro. Jeśli komuś kończą się zapasy, a nie chce płacić wysokich stawek nie ma szans na to by posiłkować się importem.

Belgijska czy holenderska wieprzowina jeśli już się pojawia na naszym rynku, to w takiej cenie, że nikt nie decyduje się na zakupy. Dlatego wielu importerów nie sprowadza teraz mięsa i bazuje na już zgromadzonym surowcu.

Wieprzowina

oferty sprzedaży        zł/kg

bez kości

karczek        8,00 – 12,50

łopatka         8,50 – 9,47

szynka          8,00 – 11,00

z kością

karczek         7,00 – 9,00

łopatka         6,20 – 6,50

szynka          6,60 – 7,90

Poszukiwana jest karkówka w cenie 7 i pół złotego za kilogram – ale to pobożne życzenia kupujących. Podobnie jest z łopatką czy szynką. Wraz z  zainteresowaniem nabywców stawki pną się w górę.

Krajowi producenci, którzy wykazali się cierpliwością, teraz przy ograniczonej podaży zagranicznego towaru i coraz większym wewnętrznym popycie, mogą  pozwolić sobie na dyktowanie cen.

Wieprzowina

oferty sprzedaży        zł/kg

mięsa drobne kl. I     10,00 – 11,40

mięsa drobne kl. II     3,60 – 8,80

tłuszcz miękki            1,60 – 4,00

tłuszcz twardy           2,80 – 5,50

pachwina                 4,00 – 5,60

podgardle                3,20 – 5,80

słonina                     3,60 – 6,00

Najbardziej zdrożały elementy typowo produkcyjne – przede wszystkim mięsa drobne drugiej klasy. Horrendalnie wysokie notowania mają tłuszcze i słonina.

Źródło: Agrobiznes