Plan na lata

Jeśli rządowe dokumenty mają moc zmieniania rzeczywistości, to w brytyjskim rolnictwie powinno wiele się zmienić. Z jednej strony powinna zwiększyć się produkcja żywności, z drugiej dbałość o środowisko naturalne.

Do 2030 roku Wielka Brytania powinna wypracować systemy, które uchronią ją przed zawirowaniami na rynku towarów rolnych – ocenia sekretarz do spraw rolnictwa.

Rząd chce walczyć z niestabilnością cen, wysokimi kosztami produkcji, ale także chce uchronić rolników przed skutkami klęsk żywiołowych.

Przedstawiciele brytyjskiego związku farmerów chłodno oceniają strategię Hilarego Benna.

Bez dodatkowych pieniędzy nic konkretnego nie da się zrobić – twierdzą – a na to w czasach spowolnienia gospodarczego ciężko liczyć.